Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi cuoresportivo z miasteczka Szczebrzeszyn. Mam przejechane 10834.81 kilometrów w tym 961.85 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.86 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 15415 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy cuoresportivo.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w miesiącu

Sierpień, 2010

Dystans całkowity:172.44 km (w terenie 7.60 km; 4.41%)
Czas w ruchu:08:21
Średnia prędkość:20.65 km/h
Maksymalna prędkość:46.73 km/h
Liczba aktywności:7
Średnio na aktywność:24.63 km i 1h 11m
Więcej statystyk
  • DST 8.84km
  • Czas 00:24
  • VAVG 22.10km/h
  • VMAX 31.37km/h
  • Temperatura 16.0°C
  • Sprzęt Kellys Madman
  • Aktywność Jazda na rowerze

"zestaw małego wulkanizatora"

Piątek, 27 sierpnia 2010 · dodano: 01.09.2010 | Komentarze 1

A już myślałem,że cuda nigdy nie zdarzają się dwa razy w przeciągu jednego miesiąca. Tym razem w drodze do pracy,o poranku,przebiłem dętkę...na asfalcie,prostym odcinku drogi...było może parę drobnych kamyczków...
I jak zwykle nie miałem przy sobie ani łatek ani zapasowej dętki,więc powrót był spacerkiem. Gdy wracałem wyczepiłem licznik z mocowania. Od teraz nigdy nie wyjmuję z plecaka "zestawu małego wulkanizatora". :)))
Pogoda o poranku przepiękna i nie dziwię się bratu,że zawsze tak wcześnie wstaje i pędzi na rowerze po okolicy.

Późnoletnie polne kwiaty o poranku... © cuoresportivo


Kategoria 0 do 30 km


  • DST 71.95km
  • Teren 5.60km
  • Czas 03:02
  • VAVG 23.72km/h
  • VMAX 43.07km/h
  • Temperatura 24.0°C
  • Sprzęt Kellys Madman
  • Aktywność Jazda na rowerze

znowu do bankomatu do Zamościa

Wtorek, 24 sierpnia 2010 · dodano: 30.08.2010 | Komentarze 3

Tego dnia wiało bardzo,ale też i świeciło słońce,więc wybrałem się do większego miasta w celu uzupełnienia zapasów gotówki.
Trasa prowadziła przez Obrocz, Kosobudy...i w Wierzchowinach skręciłem w boczną drogę,aby przejechać się Szlakiem Gminy Zamość przeznaczonym dla entuzjastów dwóch pedałów.Gdy wjechałem w las,to na pewnym odcinku zaczął się głęboki piach i zmuszony byłem prowadzić rower.Niestety od razu zaatakowały mnie komary zmuszając do szybszego poruszania się i machania wokół siebie rękami...
Następnie droga asfaltowa prowadziła przez Lipsko Kosobudy, Białowola, Pniówek.I w końcu dotarłem do Zamościa.

Tablica Zwierzyniec ustawiona na wylocie z miasta w kierunku na Żurawnicę. © cuoresportivo

Niedaleko leśniczówki Kosobudy na rowerowym Szlaku Gminy Zamość © cuoresportivo

Punkt czerpania wody w pobliżu leśniczówki Kosobudy © cuoresportivo

Sierpniowe niebo i przyroda na Roztoczu © cuoresportivo

Zagadkowa tablica na rowerowym Szlaku Gminy Zamość © cuoresportivo

Jechać,nie jechać?Czy znikną dalej te płyty betonowe?(okolice leśniczówki Kosobudy) © cuoresportivo

Latem w lesie jest pełno komarów © cuoresportivo

"Zdobywcy ścieżki rowerowej Gminy Zamość" - słupek nr 6 © cuoresportivo

Gdzieś na szlaku w lesie w okolicach Zamościa © cuoresportivo

Jeden z budynków twierdzy Zamość © cuoresportivo

Jeden z budynków po starej fabryce "czegośtam" w Szczebrzeszynie © cuoresportivo


Kategoria od 50 do 75 km


  • DST 8.84km
  • Czas 00:24
  • VAVG 22.10km/h
  • VMAX 31.71km/h
  • Temperatura 23.0°C
  • Sprzęt Kellys Madman
  • Aktywność Jazda na rowerze

poranne i wieczorne kręcenie pedałami

Poniedziałek, 9 sierpnia 2010 · dodano: 09.08.2010 | Komentarze 0

Porankiem do a wieczorem z pracy. Jak zwykle powrót jest najlepszy.
Rano najpierw założyłem bluzę przylegającą do ciała a na to jeszcze koszulkę z krótkim rękawem,gdyż z rana przed godzina szóstą było dosyć chłodno.Za to popołudniu było dosyć ciepło i parnie.
Jednak sprawdza się powiedzenie,że od św. Anki zimne są wieczory i poranki...


Kategoria 0 do 30 km


  • DST 33.33km
  • Teren 2.00km
  • Czas 02:33
  • VAVG 13.07km/h
  • VMAX 46.73km/h
  • Temperatura 26.0°C
  • Sprzęt Kellys Madman
  • Aktywność Jazda na rowerze

pęknięta guma

Niedziela, 8 sierpnia 2010 · dodano: 09.08.2010 | Komentarze 1

Ostatnio byłem nad zbiornikiem w Nieliszu,więc i teraz postanowiłem tam pojechać. Zapakowałem do plecaka lustrzankę,klucze do domu,chusteczki higieniczne i...nic więcej. Pogoda wspaniała,wiał delikatny wiatr,założyłem słuchawki i oddałem się szaleństwu rowerowemu. Miałem całkiem dobra średnią jadąc do Nielisza. Zatrzymałem się nad samym zbiornikiem i pstryknąłem parę fotek. Było dużo ludzi,głównie wędkarzy,którzy poprzyjeżdżali samochodami z przyczepkami,na których mieli przymocowane na czas transportu małe łódki.
W pobliżu pewnego krzyża,którego zdjęcie zrobiłem podczas ostatniej wycieczki,postanowiłem skręcić do lasu i z jakiegoś wzniesienia zrobić parę zdjęć okolicy.Przedzierając się ścieżką wiodącą pod górę w asyście licznych krzaków,dotarłem na małą polanę i...to był koniec drogi.Musiałem wracać z powrotem.I na zjeździe nagle coś "bzyknęło" tak,jakby bąk dostał się w okolice przedniej piasty w kole.Na dole czekała mnie niespodzianka - powietrze bardzo szybko uszło a ja niestety,pierwszy raz w życiu,nie zabrałem ze sobą żadnych narzędzi,dętek i pompki.. Nie,nie byłem na siebie wściekły ani nawet zły - po prostu przyjąłem to z pokorą i niestety przede mną czekało jakieś 15 km szybkiego marszu z rowerem.Dobrze,że pogoda pozwalała na późno popołudniowe spacery..Po około półtorej godzinie niedzielnego spaceru,dotarłem cały i żywy do Szczebrzeszyna.
Jaki jest z tego morał? Zawsze najlepiej zaczynać pakowanie plecaka od zabrania narzędzi i zapasowej gumy...

Natura 2000 - zbiornik w Nieliszu © cuoresportivo

Droga biegnąca obok zbiornika w Nieliszu © cuoresportivo

Prawie,jak nad morzem - zbiornik w Nieliszu © cuoresportivo

Delikatne fale na zbiorniku w Nieliszu © cuoresportivo

Fragment zbiornika w Nieliszu oraz bocianie gniazdo © cuoresportivo

Polne rośliny na Roztoczu © cuoresportivo

Inne polne ozdoby na Roztoczu © cuoresportivo

Pedał Shimano na tle roztoczańskich traw © cuoresportivo


Kategoria od 30 do 50 km


  • DST 8.94km
  • Czas 00:24
  • VAVG 22.35km/h
  • VMAX 34.28km/h
  • Temperatura 16.0°C
  • Sprzęt Kellys Madman
  • Aktywność Jazda na rowerze

weekendowo - do pracy

Niedziela, 8 sierpnia 2010 · dodano: 08.08.2010 | Komentarze 1

Trasa standardowa szosą do pracy w sobotni wieczór i powrót w niedzielny poranek tuż po godzinie 6:00.
Oczywiście najlepiej mi się jedzie wracając z pracy - o tej porze jest znikoma ilość samochodów na drodze.
Będę musiał pomyśleć o drugim rowerze,takim do pojechania gdzieś i przypięcia go.Naturalnie będzie na niższej klasie osprzętu i przyda się zimą do podtrzymania formy.

Dolina Wieprza niedaleko Szczebrzeszyna spowita porannymi mgłami © cuoresportivo


Kategoria 0 do 30 km


  • DST 8.81km
  • Czas 00:21
  • VAVG 25.17km/h
  • VMAX 34.28km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Sprzęt Kellys Madman
  • Aktywność Jazda na rowerze

do i z pracy

Piątek, 6 sierpnia 2010 · dodano: 06.08.2010 | Komentarze 0

Rano do pracy we mgle i wschodzącym słońcu...
Wieczorem powrót z pracy w deszczu padającym natarczywie z góry i z boku...
Niestety nie wziąłem ze sobą aparatu,więc nie ma zdjęć.
Poranki są wręcz magiczne tutaj i już powoli zaczyna się czuć nadchodzącą jesień.


Kategoria 0 do 30 km


  • DST 31.73km
  • Czas 01:13
  • VAVG 26.08km/h
  • VMAX 41.13km/h
  • Temperatura 29.0°C
  • Sprzęt Kellys Madman
  • Aktywność Jazda na rowerze

zbiornik w Nieliszu

Poniedziałek, 2 sierpnia 2010 · dodano: 03.08.2010 | Komentarze 0

Wczoraj późno wybrałem się na rower.Trochę z powodu braku czasu a trochę dlatego,że chciałem popstrykać parę fotek zachodzącemu słońcu nad wodą.Ze Szczebrzeszyna wyruszyłem w stronę Nielisza najkrótszą drogą i dojechałem do zbiornika od strony południowo-zachodniej.Byłem już tam wczesną wiosną razem z Angelą.Jednak wtedy to była bardziej posępna pora i znaczniej mocniej ponuro.Za to teraz przyroda była w całkowitym rozkwicie...
Bardzo przyjemnie mi się jechało,poza tym zbiornik znajduje się niedaleko Szczebrzeszyna.Słowaczka wyczyszczona i nasmarowana prawidłowo prowadziła się niczym dama.
Niestety mam jakieś paprochy w korpusie aparatu,co odzwierciedliło się na zdjęciach.A im więcej jeżdżę,tym więcej zauważam tematów do fotografowania.

Pewien piesek - chmurka - pudelek © cuoresportivo

Jedna z oznak trwającego lata © cuoresportivo

Zalew w okolicy Nielicza © cuoresportivo

Rezerwat Nielicz na Roztoczu © cuoresportivo

Zachód słońca na Roztoczu © cuoresportivo

Zapora - tama w Nieliczu © cuoresportivo

Jeden z fragmentów brzegu w zbiorniku Nielicz © cuoresportivo

Słońce uciekające za horyzont na Roztoczu © cuoresportivo

Okolice zbiornika Nielicz © cuoresportivo

Roztoczańskie niebo późnym wieczorem © cuoresportivo


Kategoria od 30 do 50 km