Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi cuoresportivo z miasteczka Szczebrzeszyn. Mam przejechane 10834.81 kilometrów w tym 961.85 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.86 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 15415 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy cuoresportivo.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w miesiącu

Sierpień, 2012

Dystans całkowity:608.85 km (w terenie 39.90 km; 6.55%)
Czas w ruchu:24:22
Średnia prędkość:24.99 km/h
Maksymalna prędkość:43.50 km/h
Maks. tętno maksymalne:183 (97 %)
Maks. tętno średnie:153 (81 %)
Suma kalorii:13099 kcal
Liczba aktywności:16
Średnio na aktywność:38.05 km i 1h 31m
Więcej statystyk
  • DST 42.14km
  • Teren 1.50km
  • Czas 01:36
  • VAVG 26.34km/h
  • VMAX 40.83km/h
  • Temperatura 19.0°C
  • HRmax 166 ( 88%)
  • HRavg 136 ( 72%)
  • Kalorie 671kcal
  • Sprzęt Kellys Madman
  • Aktywność Jazda na rowerze

sierpniowy poranek

Środa, 8 sierpnia 2012 · dodano: 08.08.2012 | Komentarze 0

Zapomniałem z rana włączyć pulsometr i dopiero po dojechaniu do...Zwierzyńca :) przypomniałem sobie o tej podstawowej czynności..
A tuż po 6 rano było chłodno - czuć i widać powoli zbliżającą się jesień. O poranku zimno i dopiero po godzinie zaczęło słońce mocniej przypiekać. Nawet ogniska zaczynają roznosić woń zmieniającej się pory roku. Czas zacząć ubierać się cieplej.
A nad Stawami Echo starszy pan ćwiczył gimnastykę. Potem przyjechała para pięćdziesięciolatków i też zaczęli wyginać we wszystkie strony swe ciała. A gdy już opuszczałem okolicę,to widziałem samotną biegaczkę... No cóż,każdy chce dbać o formę. :)
Dwa dni bez jeżdżenia dobrze wpłynęły na mnie. Poza tym pogoda wciąż sprzyja jeżdżeniu na rowerze. No i jest wciąż chęć wsiadania na siodełko "trzeszczące" :) i pędzenia w znanym sobie kierunku.


Kategoria od 30 do 50 km


  • DST 27.52km
  • Czas 01:02
  • VAVG 26.63km/h
  • VMAX 41.93km/h
  • Temperatura 31.0°C
  • Sprzęt Kellys Madman
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zwierzyniec w samo południe

Niedziela, 5 sierpnia 2012 · dodano: 05.08.2012 | Komentarze 2

No nie da się jeździć.. normalnie upał ciężki do wytrzymania dla urodzonych zimową porą. ;) Nawet żaden burek nie wychylał się zanadto z zacienionych swoich kryjówek,wszystkie pochowane głęboko z miską wody przy boku.
Znowu - to ostatnio moje ulubione słowo; znowu upał, znowu Zwierzyniec, znowu trzeszczy mi siodełko... :)


Kategoria 0 do 30 km


  • DST 29.14km
  • Czas 01:06
  • VAVG 26.49km/h
  • VMAX 40.12km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • HRmax 170 ( 90%)
  • HRavg 137 ( 72%)
  • Kalorie 732kcal
  • Sprzęt Kellys Madman
  • Aktywność Jazda na rowerze

niedzielny poranek

Niedziela, 5 sierpnia 2012 · dodano: 05.08.2012 | Komentarze 0

Znowu szybko,aby zdążyć przed tropikalnym powietrzem.
I znowu do Zwierzyńca i nad Stawy Echo... i znowu o poranku,dosyć wczesnym.


Kategoria 0 do 30 km


  • DST 24.51km
  • Teren 14.00km
  • Czas 02:15
  • VAVG 10.89km/h
  • VMAX 20.41km/h
  • Temperatura 29.0°C
  • Sprzęt Kellys Madman
  • Aktywność Jazda na rowerze

niemrawo i leniwie w upalny dzień

Sobota, 4 sierpnia 2012 · dodano: 04.08.2012 | Komentarze 0

Bez szaleństw,bardzo spokojnie,bez wyrywania się do przodu... bez ciśnienia na wyniki i na czas,po prostu letnie.


Kategoria 0 do 30 km


  • DST 41.96km
  • Teren 1.50km
  • Czas 01:34
  • VAVG 26.78km/h
  • VMAX 41.56km/h
  • Temperatura 21.0°C
  • HRmax 170 ( 90%)
  • HRavg 134 ( 71%)
  • Kalorie 1075kcal
  • Sprzęt Kellys Madman
  • Aktywność Jazda na rowerze

roztoczańskie burki po śniadaniu są ospałe

Piątek, 3 sierpnia 2012 · dodano: 03.08.2012 | Komentarze 2

I znowu poranna pobudka,aby zdążyć przed upałem pokręcić się po okolicy. Tym razem trochę zaspałem i dopiero po 6-tej wyjechałem. Kierunek ten sam,czyli Zwierzyniec,ale przez Błonie i Kawęczyn. Na ulicach już zaczęło robić się tłoczno,kombajny i traktory wyjeżdżały na pola,ludzie kupowali pieczywo z mobilnych piekarni...a ja pędziłem w swoim kierunku.
Na chwilę zatrzymałem się nad Stawami Echo,popatrzyłem na stado kaczek,chwile odsapnąłem i ruszyłem dalej przez obwodnicę Żurawnicy i Brody Duże na Bodaczów. Stamtąd główną szosą do Szczebrzeszyna.
A na zakończenie zachciało mi się wjechać w polną drogę..pech tak chciał,że akurat jechał przede mną traktor i nie dało rady go wyminąć i tak przez półtora km zebrało się na mnie trochę kurzu,ale takiego czarnego,że wjeździe na szosę miałem całą twarz niczym kominiarz wysmarowaną. :)
A w niedzielę w Szczebrzeszynie odbędą się pierwsze w historii miasta zawody mtb. :) no i obecność,wśród :))) gapiów,obowiązkowa! :)


Kategoria od 30 do 50 km


  • DST 67.09km
  • Teren 7.50km
  • Czas 02:27
  • VAVG 27.38km/h
  • VMAX 40.12km/h
  • Temperatura 19.0°C
  • HRmax 172 ( 91%)
  • HRavg 145 ( 77%)
  • Kalorie 1672kcal
  • Sprzęt Kellys Madman
  • Aktywność Jazda na rowerze

roztoczańskie burki nie mają w tym sezonie kondycji

Czwartek, 2 sierpnia 2012 · dodano: 02.08.2012 | Komentarze 3

...może dlatego , że o poranku jeszcze nie maja dość sił , żeby gonić rowerzystę. A może były jeszcze przed śniadaniem..? Właśnie taki jeden zwiększył mi szybkość bicia serca i skontrolował szybkość moich reakcji. :)
Wstałem tuz po 5-tej rano,aby zdążyć przed upałem przejechać ostatnio moją ulubioną trasę,czyli przez Zwierzyniec,Floriankę,Majdan Kasztelański,Malewszczyznę,Kaczórki,Guciów.. Zrobić taką małą pętlę roztoczańską.
Jechało mi się bardzo dobrze,tylko z samego rana było dosyć chłodnawo,ale potem po 7-mej zaczęło robić się ciepło,jak to bywa latem.
Po drodze spotkałem jednego rowerzystę w kasku i paru bez niego i wyprzedziłem dwóch oraz jeden traktor. :)
Na trasie spokój i mało aut.
Aha,nowy pulsometr spisuje się całkiem dobrze,może tylko kolor jest mało męski.. ale był w dobrej cenie,więc żal byłoby go nie wziąć. Poza tym ten model,Beurer 45,ma możliwość zmiany paska,toteż w niedalekiej przyszłości może pokuszę się o tą ewentualność.
A póki co,ścigam się z Młodszym Bratem w ilości przejechanym km. :)

Kościół na wodzie w Zwierzyńcu w sierpniowy poranek © cuoresportivo

Kokpit w Kellysie Madman © cuoresportivo


Kategoria od 50 do 75 km