odwieczny problem...psy

Poniedziałek, 22 czerwca 2015 · dodano: 23.06.2015 | Komentarze 2

Takie moje małe postanowienie z przekraczanie przynajmniej raz w tygodniu jednej siedemdziesiątki... :)
Dzisiaj dłuższa wycieczka,ze Szczebrzeszyna szosą na Deszkowice potem przez Sąsiadkę i Mokrelipie do Radecznicy. Tam na skrzyżowaniu pierwszym skręcam w lewo i długą prostą docieram do Starej Wsi,gdzie przez Gorajec-Zagroble kieruję się na Lipowiec,ale nie dojeżdżam do samej miejscowości,lecz jakieś 500 metrów przed nią skręcam w prawo i wjeżdżam na zielony szlak rowerowym,którym przez Kajetanówkę docieram do Hedwiżyna. Dalej szosą do Panasówki i odbijam na samej górce znowu w prawo,przejeżdżając obok Wzgórza Polak i obierając azymut na Szozdy. Potem pod górkę i w samych Sochach dłuuugi zjazd w stronę Zwierzyńca. Następnie nową ścieżką rowerową do Żurawnicy,przejeżdżam przez tory i wzdłuż nich docieram do kolejnego przejazdu kolejowego i już tylko ostatnia prosta po wyłożonej kostką ścieżce rowerowej docieram do Szczebrzeszyna.
Pogoda idealna na takie długie wypady,chociaż w samej krótkiej koszulce zbyt zimno,ale za to w lesie ciepło i te zapachy leśnego poszycia...
Dwa bidony wystarczyły na całą wycieczkę.

Widok na dolinę rzeczki Gorajec.

Odmalowany krzyż niedaleko Lasu Borczyna.

Przeprawa przez rzeczkę Gorajec pomiędzy Kajetanówką a Lipowcem.

Rzeczka Gorajec.

Las tuż przed Kajetanówką.

Polne chabry i rumianek na łące niedaleko Góry Marcowizna.

Samotne drzewa - w tle Puszcza Solska.

W oddali Łyse Byki.

LHS w Kanionie niedaleko Góry Hołda.

Nowe oznakowania tras rowerowych - tutaj przed zakrętem do Zwierzyńca - w prawo na Floriankę.