Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi cuoresportivo z miasteczka Szczebrzeszyn. Mam przejechane 10834.81 kilometrów w tym 961.85 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.86 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 15415 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy cuoresportivo.bikestats.pl
  • DST 59.51km
  • Teren 6.00km
  • Czas 02:45
  • VAVG 21.64km/h
  • VMAX 42.27km/h
  • Temperatura 17.0°C
  • HRmax 184 ( 97%)
  • HRavg 157 ( 83%)
  • Kalorie 2517kcal
  • Sprzęt Angela - Sprzedany!
  • Aktywność Jazda na rowerze

po Roztoczu

Piątek, 9 kwietnia 2010 · dodano: 09.04.2010 | Komentarze 1

Tym razem celem mojej wycieczki było Sanktuarium Św.Antoniego w Radecznicy na Roztoczu. Pogoda idealna na piątkę, czyli nie padał deszcz. Dopompowałem powietrza w kołach, gdyż ostatnio trochę dobiłem obręcz, i wyruszyłem przez Rozłopy, Sąsiadkę i Mokrelipie. Po dotarciu na miejsce okazało się, że elewacja kościoła w Radecznicy jest remontowana, więc nie robiłem żadnych zdjęć. Do Sanktuarium skręca się z głównej drogi i...oczywiście podjeżdża ostro pod górkę po kocich łbach. :)))
Skierowałem się w stronę pobliskiego lasu w celu sprawdzenia możliwości nowej stałki do Nikona. Najgorsze w niej jest to, że w celu zrobienia zoomu trzeba zbliżyć się do fotografowanego obiektu... :) Czyli zoom trzeba mieć w nogach.
Po sesji szukając wyjazdu z lasu natrafiłem na bardzo fajny zjazd wąwozem do głównej ulicy we wsi. Następnie poganiany przez niezbyt ciekawie wyglądające chmury pędziłem przez Latyczyn, Chłopków, Zastawie - Stara Wieś, Czarnystok, Lipowiec i Panasówkę do Zwierzyńca... a stamtąd przez Bagno, gdzie złapał mnie wiosenny deszcz, Żurawnicę i Brody Małe do miejsca, skąd wystartowałem - Szczebrzeszyna. Włodarze miasta zapowiadają w najbliższym czasie ustawienie metalowego chrząszcza na środku placu, gdyż obecnego zjadają korniki i znajduje się trochę na uboczu.

Okolice Radecznicy na Roztoczu © cuoresportivo


Wiosenne mchy na Roztoczu © cuoresportivo


Wiosenne kwiaty w lesie na Roztoczu © cuoresportivo


Budząca się wiosna w lesie na Roztoczu © cuoresportivo


Tym razem żaden Burek nie pokusił się o zwiększenie mojej średniej prędkości na rowerze - chyba wszystkie schowały się przed deszczem.
A rower? Spisuje się nader dobrze, napęd jest czyszczony i smarowany, tylko opony nadają się wyłącznie w teren - na asfalcie ciężko prowadzą się i szumią - będę musiał je zmienić.
Ale...następną wycieczkę zamierzam odbyć w przeważającej większości kilometrów po nieutwardzonych nawierzchniach Roztocza.


Kategoria od 50 do 75 km



Komentarze
bnegative
| 21:08 czwartek, 20 maja 2010 | linkuj Witam!
Widzę, że Pan trafił na forum roztoczemtb.pl:) Dziękuję za rejestrację. Mam nadzieję, że się to jakoś rozkręci.
Pozdrawiam!

Wojtek

www.roztoczemtb.pl
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa zdraz
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]