Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi cuoresportivo z miasteczka Szczebrzeszyn. Mam przejechane 10834.81 kilometrów w tym 961.85 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.86 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 15415 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy cuoresportivo.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w kategorii

0 do 30 km

Dystans całkowity:4335.65 km (w terenie 217.15 km; 5.01%)
Czas w ruchu:184:59
Średnia prędkość:23.44 km/h
Maksymalna prędkość:50.75 km/h
Suma podjazdów:5477 m
Maks. tętno maksymalne:192 (102 %)
Maks. tętno średnie:166 (88 %)
Suma kalorii:24318 kcal
Liczba aktywności:299
Średnio na aktywność:14.50 km i 0h 37m
Więcej statystyk
  • DST 28.50km
  • Czas 01:11
  • VAVG 24.08km/h
  • VMAX 34.63km/h
  • Temperatura 14.0°C
  • Sprzęt Kellys Madman
  • Aktywność Jazda na rowerze

wietrznie i chłodno na Roztoczu,ale słonecznie

Poniedziałek, 22 kwietnia 2013 · dodano: 22.04.2013 | Komentarze 0

Najpierw szybko do pracy a potem spokojnie dłuższą drogą powrót do domu. Z rana tak mocno nie wiało,jak po południu,ale za to jeszcze jest dość chłodno.. Na otwartej przestrzeni wiatr wręcz zatrzymywał mnie momentami,tak silne były podmuchy a w lesie jeszcze mokro i śnieg gdzieniegdzie trzyma.
Miałem jeszcze dzisiaj zahaczyć o zbiornik w Nieliszu,ale z braku czasu nie udało mi się. Może jutro.

Nowy nabytek - mini pompka Blackburn © cuoresportivo

Przerzutka tylna wraz z całą resztą © cuoresportivo


Kategoria 0 do 30 km


  • DST 9.17km
  • Czas 00:24
  • VAVG 22.92km/h
  • VMAX 31.03km/h
  • Temperatura 10.0°C
  • Sprzęt Kellys Madman
  • Aktywność Jazda na rowerze

pierwszy raz w tym roku na rowerze do firmy

Czwartek, 18 kwietnia 2013 · dodano: 20.04.2013 | Komentarze 1

Pierwszy raz na rowerze do pracy w tym roku......
Spokojnie,żadnych ciągników,ujadających psów i w ogóle...
I nie przebiłem koła. :)
Pierwszy raz całkiem udany.

dolina Wieprza niedaleko wsi Żurawnica © cuoresportivo


Kategoria 0 do 30 km


  • DST 17.26km
  • Teren 1.20km
  • Czas 00:45
  • VAVG 23.01km/h
  • VMAX 34.32km/h
  • Temperatura 19.0°C
  • Sprzęt Kellys Madman
  • Aktywność Jazda na rowerze

pierwszy raz w tym roku...

Środa, 17 kwietnia 2013 · dodano: 17.04.2013 | Komentarze 0

...i do tego w kierunku odwrotnym do trasy na Zwierzyniec przebiegała dzisiejsza moja krótka wycieczka. Właściwie to miała głównie na celu sprawdzenie poprawności działania wszystkich mechanizmów w Madmanie i...po wymianie łańcucha na nowy okazało się,że jednak będę musiał wymienić też kasetę,bo stara nie chce współpracować poprawnie z nim.
Nie wziąłem dzisiaj ze sobą aparatu,bo wypróbowywałem nową torbę biodrową Author Rider - całkiem fajna i pojemna dosyć,zmieści się w niej wiele rzeczy. Porządnie wykonana i zapięcie paska jest mocne.
Pojechałem dzisiaj przez Deszkowice w stronę pałacu Zamoyskich. W samym parku drogi są w miarę suche i zaczyna się wszystko zielenić. Nawet pierwsze wiosenne kwiaty widziałem - konwalie.
Pierwszy raz w tym roku w krótkich spodenkach. :)


Kategoria 0 do 30 km


  • DST 9.10km
  • Czas 00:29
  • VAVG 18.83km/h
  • VMAX 28.46km/h
  • Temperatura -4.0°C
  • Sprzęt Kellys Madman
  • Aktywność Jazda na rowerze

pierwszy raz na śniegu tej zimy

Czwartek, 6 grudnia 2012 · dodano: 07.12.2012 | Komentarze 0

...i się narobiło wszędzie biało - lepsze to,niż miałaby cały czas siąpić z nieba wodą i być plucha...
A tak można pojeździć sobie po białym puchu,chociaż często kryje się pod nim zdradziecki lód. I tak jadąc od strony miasta na Zwierzyniec,na zakręcie koło kościoła Św.Mikołaja lekko rzuciło mnie bokiem i tak jakby driftem pojechałem,ale odzyskałem równowagę i już spokojniej jechałem dalej. A na poboczach śnieg i lód i nie ma jak jechać,więc musiałem normalnie drogą z innymi samochodami poruszać się.
Aha,Crossmarki jak dla mnie nie są najlepsze na zimę ze śniegiem,bo ślizgają się i są mniej pewne - takie mam osobiste odczucia. Jutro zakładam WTB z bardziej agresywniejszym bieżnikiem i trochę szersze,dodatkowo nie napompuję ich do pełna i może jakoś będzie lepiej.
A póki co temperatura jest w miarę dobra i można wsiadać na rower. :)


Kategoria 0 do 30 km


  • DST 9.15km
  • Czas 00:21
  • VAVG 26.14km/h
  • VMAX 40.47km/h
  • Temperatura 6.0°C
  • Sprzęt Kellys Madman
  • Aktywność Jazda na rowerze

ostatni raz przed nadciągającą zimą

Czwartek, 29 listopada 2012 · dodano: 05.12.2012 | Komentarze 0

Nie miałem czasu,żeby dodać ten wpis z ostatnią jesienną wycieczką... a właściwie z dojazdu do pracy.
Za oknem już biało i chlapa na ulicach,więc ciężko jest wybrać się w takich warunkach na rower,trzeba czekać aż przyjdzie trochę większy mróz.


Kategoria 0 do 30 km


  • DST 11.10km
  • Teren 2.00km
  • Czas 00:24
  • VAVG 27.75km/h
  • VMAX 36.25km/h
  • Temperatura 7.0°C
  • Sprzęt Kellys Madman
  • Aktywność Jazda na rowerze

na szybko

Poniedziałek, 26 listopada 2012 · dodano: 27.11.2012 | Komentarze 0

Miałem już nie wychodzić na rower,ale... taka sobie na szybko przejażdżka nową trasą w kierunku firmy z uwzględnieniem nie-asfaltowej drogi..
Ostatnio założyłem nowe pomarańczowe szkła do okularów i nawet całkiem ciekawie widzi się świat,jest dużo jaśniej.
Poza tym na razie jest stagnacja,jeśli chodzi o sprzęt,bo chodzi prawie jak marzenie,ale konieczna już jest wymiana linek i pancerzy od przerzutek.

Późne listopadowe popołudniowe słońce nad doliną Wieprza i Kawęczynem © cuoresportivo

Rzeka Wieprz pomiędzy Brodami Małymi a Kawęczynem © cuoresportivo


Kategoria 0 do 30 km


  • DST 9.09km
  • Czas 00:20
  • VAVG 27.27km/h
  • VMAX 35.58km/h
  • Temperatura 7.0°C
  • Sprzęt Kellys Madman
  • Aktywność Jazda na rowerze

poniedziałek

Poniedziałek, 26 listopada 2012 · dodano: 27.11.2012 | Komentarze 0

Jednak o poranku jeździ się najlepiej,pomimo średniego ruchu na drodze,pomimo niewyspania,pomimo niskiej temperatury i miliona innych czynników,które mnie nie dotyczą... :)
Ta przyjemność z wyciągnięcia z piwnicy roweru i zrobienia na nim paru kilometrów,jest niemierzalna żadną miarą. Jest przyjemnością samą w sobie,bez względu na pogodę i stan ducha,w jakim się jest akurat w danym dniu. Bo na rower wchodzi się z sercem a nie z musu,przypodobania się komuś,czy wbicia się w masowy trend jeżdżenia na dwóch kółkach..
A tak w ogóle to fajnie,że jeszcze wciąż trwa taka pogoda bez-deszczowa i bez-śniegowa.


Kategoria 0 do 30 km


  • DST 27.51km
  • Teren 4.00km
  • Czas 01:01
  • VAVG 27.06km/h
  • VMAX 35.91km/h
  • Temperatura 7.0°C
  • Sprzęt Kellys Madman
  • Aktywność Jazda na rowerze

ponuro,deszczowo,listopadowo

Piątek, 23 listopada 2012 · dodano: 23.11.2012 | Komentarze 0

Całkiem ciepłe powietrze przywitało mnie tego dnia,gdy na Madmanie wyjechałem na ulicę i z zamiarem osiągnięcia Nielisza skierowałem się w jego stronę szosą lubelską. Ale jak to zazwyczaj bywa zaczął padać lekki deszcz,więc w Deszkowicach pojechałem prosto w stronę parku rodziny Zamoyskich w Bodaczowie. Po pokonaniu 2 km po parkowych ścieżkach wyjechałem w pobliżu cukrowni i dojeżdżając do skrzyżowania z główna drogą miałem dylemat,czy kierować się prosto do domu,czy...i ta druga opcja wygrała - pojechałem w stronę Brodów Dużych. Na skrzyżowaniu koło kapliczki skręciłem w prawo i przez parę km jechałem przez tą miejscowość i...znowu dotarłem do skrzyżowania i znowu dylemat - dom,czy... i znowu dłuższa opcja wygrała. :) Przez Brody Małe przemknąłem dosyć szybko rozmyślając o tym i tamtym. Dojechałem do swojej pracy i skręciłem na drogę-skrót łączący Brody Małe z Kawęczynem.. Kolejne 2 km w terenie po lekkim błocie i średnich wybojach i wpadłem na szosę i przez Błonie dotarłem do Szczebrzeszyna.
Zapomniałem założyć ochraniaczy na buty... było zimno. :(
I znowu krótka wycieczka a już myślałem,że uda się przekroczyć magiczne 30 km. :)


Kategoria 0 do 30 km


  • DST 28.25km
  • Czas 01:01
  • VAVG 27.79km/h
  • VMAX 43.50km/h
  • Temperatura 6.0°C
  • Sprzęt Kellys Madman
  • Aktywność Jazda na rowerze

zaczęła się jesienna szaruga na całej roztoczańskiej połaci

Czwartek, 22 listopada 2012 · dodano: 23.11.2012 | Komentarze 0

Liście już prawie wszystkie spadły i pełno ich pod drzewami,do tego czuć wilgotne powietrze przenikające przez ciało...nawet burkom nie za bardzo chce się wychylać się za ogrodzenie,na polach coraz mniej rolników a na drogach rowerzystów. Tych przyjezdnych - turystów nie ma a ci tutejsi jakby pozaszywali się w domach i czekają na pierwsze wiosenne ciepłe promyki słońca. Chociaż czasami widzę jednego kursującego prawie codziennie między Szczebrzeszynem a Zwierzyńcem...
A tak w ogóle to chce się jeździć,naprawdę,pomimo takiej aury ponurej i barku słońca,bo jak jest wyzwanie i cel,to jest moc i siła wsiadać na siodełko i pędzić przed siebie. Miałem w tym roku przekroczyć magiczne 10000 km na Madmanie,ale już wiem,że tego nie będzie,ale będzie o tysiąc mniej i brakuje do tego jeszcze około 150 km... dam radę do końca roku. :)
Trasa standardowa przez Błonie do Zwierzyńca i z powrotem obwodnicą Żurawnicy do Szczebrzeszyna,po drodze trochę wiało,więc mięśnie nóg miały co robić...
A na Brodach jakiś leszcz wyjeżdżał tyłem z posesji i mnie nie zauważył,ale ja jego tak i w ostatnim momencie zahamowałem zatrzymując się bokiem przed jego autem... Kierowca - łobuz. Pokazałem mu ..&$!!?/#0?!!... i popędziłem dalej. :)


Kategoria 0 do 30 km


  • DST 13.62km
  • Czas 00:29
  • VAVG 28.18km/h
  • VMAX 36.25km/h
  • Temperatura 7.0°C
  • Sprzęt Kellys Madman
  • Aktywność Jazda na rowerze

codzienność

Wtorek, 20 listopada 2012 · dodano: 22.11.2012 | Komentarze 0

Standardowa droga między domem a pracą została lekko zmodyfikowana poprzez lekkie jej wydłużenie. Jazda w ciemnościach. W Szczebrzeszynie latarnie palą się,natomiast na Brodach oszczędzają i trzeba mieć dobrą przednią lampkę,bo piesi nie mają na sobie odblasków i łatwo o potrącenie. I w takich wypadkach dobrze jest mieć szybki refleks,aby nagle zareagować w odpowiedni sposób,gdy nagle wynurzy się na naszej trasie taki nieoświetlony delikwent...
Dosyć ciepło było o poranku,jak i potem podczas powrotu do domu. Toteż przyjemnie się pedałowało.


Kategoria 0 do 30 km